Jony ujemne

Jony ujemne

Każdy z nas pewnie gdzieś z tyłu głowy kojarzy pojęcie jonów jeszcze ze szkoły podstawowej. Idąc dalej, wiemy że są jony dodatnie i ujemne ale czy pamiętamy coś więcej?

Pewnie część z nas posiada trochę więcej informacji ale zdecydowana większość, tylko tyle. Tymczasem obecność jonów w powietrzu ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia. Zaburzona równowaga między jonami dodatnimi i ujemnymi ma bardzo negatywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.

Powstało już bardzo dużo badań naukowych na temat terapii jonowej o których za chwilkę przeczytacie w naszym artykule.

Co to są jony ujemne?

Są to najprościej mówiąc niewidzialne cząstki, które występują w powietrzu, posiadające ujemny ładunek elektryczny. Działają one bardzo pozytywnie na nasz organizm: energetyzująco i relaksująco.

Wszystkie urządzenia elektryczne np. telewizory, komputery tworzą jony dodatnie. Mają one negatywny wpływ na nasz organizm. Pogarszają nasze samopoczucie i powodują zmęczenie. Mogą wywoływać bóle głowy oraz utrudniać oddychanie. Cząstki dodatnie również są w powietrzu a my je wdychamy.

Jony ujemne mają bardzo korzystne właściwości – wiążą dodatnie cząstki (kurz, brud, formaldehyd, cząsteczki w dymie papierosowym, wirusy, bakterie, zapachy, odchody roztoczy) i oczyszczają powietrze, opadając z nimi na ziemię. Powoduje to oczyszczenie wdychanego przez nas powietrza.

Gdzie występują jony dodatnie i ujemne?

Najwięcej jonów ujemnych w powietrzu znajduje się w lasach, nad morzem, przy wodospadach, również po deszczu. Można śmiało użyć stwierdzenia, że im dalej od cywilizacji tym więcej jonów ujemnych :-). Samochody, budynki, fabryki, urządzenia elektryczne i grzewcze – wszystko to generuje dodatnie jony, które w naturze pojawiają się tylko przy porywistym wietrze czy dużej wilgotności i zapyleniu. Powietrze najsilniej naładowanie dodatnio jest również przed burzą.

W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie życie z daleka od cywilizacji, urządzeń elektrycznych czy prądu. Musimy mieć jednak świadomość, że to wszystko negatywnie odbija się na naszym zdrowiu. Może powodować bezsenność, kłopoty z krążeniem, bóle głowy, problemy z koncentracją, stany depresyjne itp. Naprawdę skutków ubocznych jest bardzo dużo. Jony dodatnie wytwarzają się nawet na wykładzinach, dywanach czy tapicerkach.

Temat wpływu jonów ujemnych na nasze zdrowie zbadało już wielu światowych naukowców. Istnieje wiele badań na temat dobroczynnego ich wpływu na nasze zdrowie.

• Albert Paul Krueger z Uniwersytetu Kalifornijskiego w latach 50-tych ubiegłego wieku przeprowadził szereg badań, na podstawie których stwierdził , że pod wpływem działania jonów ujemnych zauważono u ludzi poprawę koncentracji, ostrości widzenia, większą wydolność płuc, lepszą kondycję oraz wydłużenie życia osobom cierpiących na choroby układu oddechowego. U zwierząt zaś zauważono szybszą reakcję oraz zdolność uczenia się. U roślin następował szybszy wzrost i większe plony.
• Wydział Biologii i Zdrowia w Surrey badał wpływ jonizacji na grupie 1000 osób, które wykorzystywały terapię jonową przez dłuższy czas. Wyniki wykazały odsetek osób cierpiących na różne choroby, które doświadczyły znacznej poprawy zdrowia.
• Dr A. Wehner zastosował terapię, która łączyła aerozol i jony ujemny w leczeniu wielu osób chorujących na choroby układu oddechowego.
• Polski badacz S. Tyczka odkrył, że tereny wodospadów mają ekstremalnie wysokie ilości jonów ujemnych. Zauważył również, iż pomieszczenia ogrzewane mają ich duży deficyt.
• W 1966r. Grupa naukowców wykryła, że u dzieci astma i jej ataki były wyleczone szybciej po ekspozycji na jony ujemne, niż po konwencjonalnych lekach.

Takich przykładów jest dużo więcej. Skoro widzimy, że jony ujemne mają taki pozytywny wpływ to warto zrobić coś aby było ich więcej w naszym najbliższym otoczeniu.

Co możemy zrobić aby zwiększyć ilość jonów ujemnych w naszym otoczeniu?

1. Bardzo pozytywny wpływ na wyrównanie poziomu jonów w naszym otoczeniu mają rośliny. Naukowo udowodniono że rośliny takie jak paproć, geranium, fiołek, agawa, begonia, fikus czy orchidea działają korzystnie na nasze zdrowie.
2. Powietrze można również najonizować za pomocą bursztynów i lamp solnych. Warto ustawić je przy urządzeniach elektrycznych.
3. Można zakupić urządzenie oczyszczające powietrze, które oprócz filtra HEPA zawiera wbudowany generator jonów ujemnych. Wejdź na www.nanocare.com.pl i zapoznaj się z ofertą.
4. Można kupić sobie….kota 🙂 Tak to prawda, potwierdzono naukowo, że sierść kota generuje jony ujemne.

Jak widać nie trzeba wcale żadnych skomplikowanych działań aby podnieść komfort i jakość naszego życia i zdrowia. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani innymi artykułami z zakresu wpływu czystości powietrza na nasze zdrowie zajrzyjcie na pozostałe artykuły na naszym elektroblogu.

Pozdrawiamy

Zespół Voltea